piątek, 22 marca 2013

Na tropach absurdów

Flaszka dla Morgensterna

         Sukces polskich skoczków na Mistrzostwach Świata w Val Di Fiemme w konkursie drużynowym z pewnością zawdzięczany również Thomasowi Morgensternowi. Austriak zauważył źle policzone punkty norweskiej drużyny. Naprawienie błędu sędziów spowodowało, że nasi skoczkowie zdobyli 3. miejsce.
W sieci pojawił się filmik w roli głównej z Piotrem Żyłą. Skoczek w imieniu całej reprezentacji wyjaśnia zaistniałą sytuację. Wyznaje również, że lubi Austriaków. Chcąc podziękować Morgensternowi w imieniu całej drużyny, wręczy mu flaszkę (wiadomo czego XD), a nawet zgrzewkę.
Filmik jest naprawdę śmieszny. Humor potęgują wielkie oczy na czapce skoczka oraz jego śmiech. Jeśli spodoba Wam się ten obraz, polecam najlepsze wypowiedzi Żyły.
Na pewno Morgenstern jest szczęśliwy.

Królowa jest tylko jedna

         W mediach huczało o biegu Justyny Kowalczyk na 30 km stylem klasycznym. Polka razem z dwiema Norweżkami (Therese Johaug i Marit Bjoergen) prowadziła bieg. Przed metą Kowalczyk zawzięcie walczyła o złoto. Jednak nie udało się. Bjoergen wyprzedziła polską biegaczkę, zapewniając sobie zwycięstwo.
Wielu komentatorów i fachowców zaczęło wypowiadać się o porażce Kowalczyk, wytykając jej błędy. Jednak czy sadzą, że łatwo jest przebiec 30 km przeciwko całej reprezentacji Norwegii?
Cóż, Polka swoją determinacją i zapałem pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Czasem zdarza się porażka, ale chyba każdemu. Królowa jest tylko jedna,… i nie jest nią Doda. 



Weronika Zwolińska



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.